Odśpiewanie kilku pieśni religijnych przed operacją kolan obniżyło ciśnienie u pacjentki, której nie pomagały tradycyjne leki - informuje pismo "Arthritis Care & Research".
Tuż przed operacją ciśnienie wzrosło z typowych dla pacjentki 160/90 mm Hg do niebezpiecznej wartości 240/120 mm Hg, co uniemożliwiało przeprowadzenie operacji. Pacjentka spytała lekarzy, czy może zaśpiewać, (często śpiewała przed snem, by się wyciszyć). Okazało się, że już po dwóch pieśniach ciśnienie spadło do 180/90 mm Hg, a po kolejnych 20 minutach śpiewu uzyskano dalszy spadek, utrzymujący się przez kilka godzin.
Lekarze poinstruowali pacjentkę, aby śpiewała, co jakiś czas przez całą noc, co pozwoliło utrzymać ciśnienie w odpowiednich granicach. Rankiem udało się przeprowadzić operację, która przebiegła bez komplikacji.
Już wcześniej w przypadkach opornych na leczenie farmakologiczne lekarze zalecali słuchanie uspokajającej muzyki. Jak komentuje Nina Niu z Harvard Medical School, śpiew jest bezpieczną, prostą i bezpłatną metodą, toteż należy zachęcać do niego pacjentów, jeśli jest taka możliwość. Aby można było uznać śpiewanie za alternatywną terapię w przypadku nadciśnienia i przewlekłego bólu, potrzebne są dalsze badania. (PAP)