Smażenie ryb może pozbawiać je korzystnych dla zdrowia właściwości, co prawdopodobnie ma związek z częstszym występowaniem udarów mózgu w niektórych stanach USA - informuje pismo"Neurology".
Wyniki, które zdają się wskazywać na rolę smażonych ryb pochodzą z długoterminowego badania REGARDS, dotyczącego rasowych i geograficznych różnic wpływających na występowanie udaru mózgu, prowadzonego przez George'a Howarda z University of Alabama w Birmingham. W latach 2003-2007 zaangażowano do nich 21 675 osób powyżej 45 lat. Ich stan zdrowia jest nadal obserwowany.
Choć wcześniejsze badania wskazywały, że zawarte w rybach (zwłaszcza tłustych) kwasy omega -3 zmniejszają ryzyko udaru, proces smażenia niweluje ten korzystny wpływ.
American Heart Association zaleca jedzenie ryb co najmniej 2 razy w tygodniu. Mniej niż 1 na 4 uczestników badań spełniało te zalecenia, a w przypadku badanych z "pasa udarów " odsetek był niższy o 17 proc. Natomiast mieszkańcy tych stanów o 30 proc. częściej jedli 1-2 porcje smażonej ryby tygodniowo. Osoby rasy czarnej (u których udary są częstsze) jadły smażone ryby ponad trzy i pół raza częściej niż biali.
Dalsze badania mają sprawdzić, jakie jest ryzyko udaru o jedzących dużo smażonych ryb w porównaniu z niejedzącymi ryb w ogóle lub jedzącymi ryby nieskażone. (PAP)