Sposób na otyłość? Podatki!
Ludzkość dysponuje naprawdę szeroką gamą sposobów na walkę z otyłością. Od przeróżnych diet do fachowych rozwiązań medycznych. Naprawdę jest w czym wybierać. Czy jest możliwe, aby podatki były jedną z metod ograniczenia rozprzestrzeniania się skłonności do zbytniego przybierania na wadze?
Okazuje się, że tak. Pionierskie rozwiązanie znaleźli szkoccy lekarze,
którzy chcą zatrzymać falę otyłości w Wielkiej Brytanii poprzez
opodatkowanie czekolady!
Nałożenie podatku na wyroby czekoladowe miałoby
doprowadzić do zmniejszenia sprzedaży łakoci, co w efekcie miałoby
sprawić, że Szkoci będą mniej tyć. Być może wyższa cena czekolady
rzeczywiście spowoduje, że ludzie będą rzadziej po nią sięgać w
sklepach, jednak czy będzie to oznaczało jednocześnie spadek spożycia?
Należy pamiętać, że Szkoci słyną ze swojej „oszczędności” i jest wielce
prawdopodobne, że dodatkowy podatek doprowadziłby do powstania tzw.
„szarej strefy”, w tym wypadku „czekoladowej szarej strefy”.
Problem jest jednak poważny. Przez ostatnie piętnaście lat na Wyspach
podwoiła się liczba zachorowań na rodzaj cukrzycy wywoływany właśnie
przez nadwagę. W samej Szkocji prawie jedna na cztery osoby jest otyła.
Jednak z wprowadzeniem opodatkowania czekolady, tak jak w przypadku
alkoholu, Szkoci muszą jeszcze poczekać. Na razie lekarze poddali
głosowaniu jego publiczne forsowanie na zjeździe w Glasgow. Niestety
wniosek przepadł dwoma głosami.
ostatnia zmiana: 2011-01-12