Depresja osłabia kości

Depresja może osłabiać kości i podnosić ryzyko osteoporozy oraz złamań - wynika z najnowszych amerykańskich badań. Artykuł na ten temat zamieszcza tygodnik "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Oteoporoza, czyli znaczny spadek masy kostnej grożący poważnymi złamaniami, dotyka najczęściej kobiet po menopauzie i generalnie osób w starszym wieku.

Już wcześniejsze badania sugerowały, że między depresją a ryzykiem osteoporozy może zachodzić jakiś związek. Wynikało z nich na przykład, że pacjenci cierpiący na poważną postać depresji mają ogólnie słabsze kości, niż osoby bez zaburzeń nastroju. Pojawiały się też doniesienia, że leki przeciw depresji mogą wzmacniać kości i obniżać ryzyko osteoporozy.

Aby sprawdzić jak depresja wpływa na stan tkanki kostnej naukowcy z Hebrew University of Jerusalem przeprowadzili doświadczenia na myszach, które poddawano długotrwałemu łagodnemu stresowi. W ten sposób wywołano u nich objawy odpowiadające depresji u ludzi. Gryzonie były np. mniej skłonne do kontaktowania się z innymi myszami i miały zaburzenia w odczuwaniu przyjemności.

Po 4 tygodniach takiego depresyjnego stanu u zwierząt stwierdzono drastyczny spadek masy kości, w tym najczęściej łamiących się z powodu osteoporozy - kości biodrowej i kręgów.

Zmiany te były wynikiem zmniejszenia się liczby komórek odpowiedzialnych za odbudowę tkanki kostnej - tzw. osteoblastów. Prowadziło to do zaburzeń w procesie odnowy kości, bez którego niemożliwe jest zachowanie masy kostnej na prawidłowym poziomie. Okazało się ponadto, że depresja osłabia kości za pośrednictwem współczulnego układu nerwowego, który kontroluje reakcję organizmu na stres, w sytuacji zagrożenia życia czy wzmożonego wysiłku fizycznego. Układ współczulny wpływa na różne narządy m.in. poprzez noradrenalinę - neuroprzekaźnik, który szkodzi osteoblastom.

Faktycznie, u badanych myszy spadkowi masy kostnej towarzyszył wzrost poziomu noradrenaliny w kościach. Leki blokujące noradrenalinę hamowały destrukcję kości u gryzoni, choć nie wpływały na objawy depresyjne. Z kolei, regularne zażywanie leków przeciwdepresyjnych łagodziło nie tylko objawy depresji, ale też powstrzymywało destrukcję kości u myszy.

Zdaniem autorów najnowszej pracy, odkrycie to pozwala lepiej zrozumieć na czym polega wpływ psychiki na stan naszego szkieletu i wskazuje, że depresja jest czynnikiem wczesnego wystąpienia osteoporozy. Naukowcy liczą, że dzięki tym badaniom można będzie w przyszłości opracować nowe, skuteczne leki przeciw osteoporozie, uważanej za jedną z najczęstszych chorób degeneracyjnych (czyli związanych z degeneracją jakiejś tkanki) w bogatych społeczeństwach Zachodu. (PAP)




Polityka Prywatności