Krótkie karmienie piersią to alkoholizm

Dzieci zbyt szybko odstawione od piersi po urodzeniu później są bardziej narażone na alkoholizm niż te, które dłużej karmiono mlekiem matki - wynika z duńskich badań, o których informuje pismo "American Journal of Psychiatry".

Naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze doszli do takich wniosków,
gdy we współpracy z kolegami z USA przebadali 3245 mężczyzn i 3317
kobiet urodzonych w latach 1959-1961. Aż 34 proc. badanych było
karmionych piersią najwyżej 1 miesiąc.

Stan ich zdrowia śledzono do czasu ukończenia 38-40 lat. Analizy
statystyczne wykazały, że osoby zbyt wcześnie odstawione od piersi
(tj. do 1 miesiąca włącznie) miały wyższe ryzyko alkoholizmu o 65
proc., w porównaniu z osobami dłużej karmionymi mlekiem matki.

Związek ten utrzymywał się nawet po uwzględnieniu innych
czynników ryzyka alkoholizmu, jak płeć męska, palenie papierosów
przez ciężarną matkę, niechciana ciąża, pobyt matki w szpitalu
psychiatrycznym - z powodu nadużywania alkoholu bądź z innych
przyczyn oraz niski status społeczny rodziców, gdy dziecko miało 1
rok.

Zdaniem prowadzącego badania dra Holgera J. Sorensona istnieje
kilka możliwych wyjaśnień tego związku. Na przykład, zbyt krótkie
karmienie piersią często wiąże się z niedoborami w diecie
noworodka naturalnych składników mleka matki - tak istotnych, jak
wielonienasycone kwasy tłuszczowe. To z kolei może negatywnie
wpływać na rozwój mózgu dziecka, powodując w nim zmiany
predysponujące do uzależnień.

Z drugiej strony, szybkie odstawienie od piersi osłabia kontakt
fizyczny i psychiczny między matką a dzieckiem, a to również można
uznać za czynnik ryzyka alkoholizmu.(PAP)




Polityka Prywatności