
Dr Łukasz Rąbalski z Uniwersytetu Gdańskiego jako pierwszy w Polsce uzyskał pełną sekwencję genetyczną koronawirusa SARS-CoV-2, wyizolowanego bezpośrednio od polskiego pacjenta i opublikował ją w globalnej bazie danych GISAID. Uzyskane dane pozwolą naukowcom z całego świata brać pod uwagę Polskę w swoich badaniach związanych z epidemiologią choroby COVID-19. Jest to ważny wkład w poznanie ewolucji molekularnej wirusa i w przyszłości może się przyczynić do wytypowania szczepionki oraz leków.

Zespół naukowców z Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego: dr hab. Przemysław Borkowski, prof. UG, dr Magdalena Jażdżewska-Gutta i dr Agnieszka Szmelter-Jarosz przeprowadzili badanie mobilności mieszkańców Polski w czasie epidemii koronawirusa. Zaobserwowano znaczny spadek liczby podróży - o 2/3 w stosunku do stanu sprzed epidemii. Przed epidemią to były średnio 3 podróże dziennie (uwzględniając wszystkie cele podróży i wliczając przemieszczenia piesze) teraz to 1 podróż dziennie.

9 kwietnia na wojskowej części lotniska we Wrocławiu wylądował NATO-wski samolot Rusłan ze sprzętem zakupionym przez Agencję Rozwoju Przemysłu S.A. na zlecenie rządu.

Tym razem wysokospecjalistyczna aparatura w postaci dwóch termocyklerów Light Cycler 480 II, dwóch komór laminarnych klasy BSL-2 oraz sprzętu uzupełniającego zostały przekazane na potrzeby 7. Szpitala Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku. Jest to szpital, który należy do krajowej sieci jednoimiennych placówek zakaźnych. Jeszcze w tym tygodniu Uniwersytet Gdański przekaże również dwa aparaty do półautomatycznej izolacji materiału genetycznego koronawirusa.

Zgodnie z zarządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego został powołany Zespół doradczy do spraw działań związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, którego członkiem została prof. dr hab. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, Kierownik Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów w Instytucie Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego.

Pasjonaci nowych technologii zakasali rękawy i zaprzęgli drukarki 3D do pracy na rzecz walki z koronawirusem. Jako wolontariusze wydrukowali blisko 1000 szt. przyłbic ochraniających pracowników służb medycznych ze szpitali Dolnego Śląska. Mają zamówienie na tysiące. Swoją drukarkę przekazała im już Wyższa Szkoła Bankowa, dołączają kolejne organizacje. Teraz potrzebne są tworzywa, by dalej drukować.

Naukowcy mają teraz jaśniejszy obraz wpływu pierwszej pandemii dżumy - Zarazy Justyniańśkiej, która trwała w latach około 541-750 n.e. Międzynarodowy zespół naukowców – w którym uczestniczył także historyk z UJ, dr Adam Izdebski – stwierdził, że skutki zarazy mogły być przesadzone. Zbadali oni różne zbiory danych, ale nie znaleźli żadnych konkretnych skutków, które mogłyby ostatecznie zostać przypisać dżumie. Ich artykuł pojawił się 2 grudnia w Proceedings of the National Academy of Sciences of the United States (PNAS), jednym z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych.

Polskie Towarzystwo Studentów Farmacji to organizacja zrzeszająca studentów i absolwentów kierunku farmacja w całej Polsce. Członkowie towarzystwa nie tylko dbają o poszerzanie swojej wiedzy, ale także wychodzą naprzeciw potrzebom społeczeństwa, edukując je na temat zdrowia publicznego. Działania te realizują przede wszystkim organizując akcje profilaktyczne, do których należy „Skonsultuj z Farmaceutą”. Jest to wydarzenie, które od lat jest prowadzone we współpracy ze studentami innych kierunków medycznych.

Naukowcy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie wspólnie z naukowcami z University of Texas Southwestern Medical Center z Dallas w USA, odkryli ciekawy mechanizm biochemiczny działania jednego z białek efektorowych bakterii Legionella pneumophila. O odkryciu przeczytać można w prestiżowym czasopiśmie Science. Czy odkrycie naukowców przyczyni się do stworzenia leku na legionellozę, a ta wreszcie przestanie być chorobą nieuleczalną?

Wiele osób, chcąc poprawić stan swojego zdrowia, poszukuje preparatów zawierających naturalne składniki, np. roślinne. I słusznie, ponieważ wyciągi z roślin łatwo się wchłaniają, a ich działanie trwa długo. Szczególnie cenne właściwości mają oliwki, winogrona, ananasy i stokrotki, które pomagają nawet na bóle mięśniowe.