Weekendy wrogiem odchudzania
Weekendy mogą być największym wrogiem zgrabnej sylwetki, wynika z najnowszych amerykańskich badań, o których informuje pismo "Obesity".
Wcześniejsze badania wskazywały, że ludzie mają tendencję do
przybierania na wadze w czasie wakacji i ferii. Teraz naukowcy z
Washington University School of Medicine w St. Louis wykazali, że
ta sama prawidłowość dotyczy też weekendów.
Badaniami objęto 48 dorosłych osób w wieku 50-60 lat.
Na
podstawie wskaźnika masy ciała zaliczono ich do osób z nadwagą
lub o prawidłowej masie ciała. U nikogo nie stwierdzono otyłości.
Uczestników podzielono na trzy grupy: pierwsza miała ograniczyć
dzienne spożycie kalorii o 20 proc., druga - zwiększyć codzienną
aktywność fizyczną o 20 proc., a trzecia, kontrolna nie
wprowadzała żadnych zmian w diecie i aktywności. Stan pacjentów
śledzono przez rok. W tym czasie mieli prowadzić notatki na temat
spożywanych pokarmów, aktywności fizycznej i byli regularnie
ważeni.
Jak zaobserwowali naukowcy, przed wprowadzeniem zmian w diecie
czy aktywności, badani spożywali najwięcej kalorii w soboty. Nie
zmieniło się to nawet po rozpoczęciu odchudzania. Osoby na mniej
kalorycznej diecie jadły więcej w soboty. Osoby, które miały
zwiększyć aktywność fizyczną spożywały więcej kalorii w sobotę i w
niedzielę. W rezultacie, ci z pierwszej grupy nie tracili w
weekendy na wadze, a ci z drugiej - wręcz tyli.
"Ludzie będący na diecie często nie tracą na wadze tyle, ile
można by oczekiwać. Nasze badania pomagają zrozumieć dlaczego tak
się dzieje" - mówi kierująca badaniami dr Susan B. Racette.
"Byliśmy zaskoczeni, w jakim stopniu weekendy spowalniają proces
odchudzania" - dodaje.
Według Racette, uczestnicy badań nie zawsze zdawali sobie sprawę,
że jedli znacznie więcej w weekendy.
Tymczasem, w dni wolne od
pracy styl życia ludzi znacznie się zmienia. Biorą udział w
spotkaniach towarzyskich, przyjęciach, albo podczas wyjazdów
korzystają ze straganów z żywnością dla turystów. Jak oceniają
badacze, weekendowe tycie może prowadzić do przybierania na wadze
ok. 4 kg na rok.
Dlatego Racette radzi, by zwracać większą uwagę na wielkość
weekendowych porcji. Nie przeszkodzi to cieszyć się jedzeniem, a
jednocześnie nie zniweczy wysiłków włożonych w odchudzanie. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-07