Po urazie mózgu trzeba się dobrze odżywiać
Szybkie rozpoczęcie podawania przez rurkę pokarmu do żołądka może nawet czterokrotnie poprawić szanse na przeżycie osób po urazie mózgu - informuje "Journal of Nurosurgery".
Nowojorscy lekarze z Presbyterian Hospital/Weill Cornell Medical
Center przeanalizowali dane dotyczące 797 pacjentów, leczonych w
latach 2000-2006. Sprawdzili, po jakim czasie podawano im pokarm
do żołądka i jaka była jego kaloryczność.
Po uwzględnieniu takich
czynników jak wiek, wysokie ciśnienie tętnicze, ciśnienie
śródczaszkowe, stan układu nerwowego oraz układu krążenia, a także
wyników tomografii komputerowej wykonanej po urazie okazało się,
że im wcześniej podawano pacjentowi pokarm i im bardziej ów pokarm
był kaloryczny, tym większe szanse na przeżycie miał chory.
Bez podawanego do żołądka pokarmu w pierwszych 5-7 dniach po
urazie śmiertelność była od 2 do nawet czterech razy wyższa.
Każde
obniżenie kaloryczności o 10 kilokalorii na kilogram masy ciała
zwiększało śmiertelność o 30-40 procent. Najlepszy wynik miało
podawanie co najmniej 25 kilokalorii na kilogram dziennie.
Niestety, aż u 62 procent pacjentów poziom ten nie został
osiągnięty.
Dotychczas - opierając się głównie na biochemicznej wiedzy -
klinicyści zakładali, że pacjentowi po ciężkim urazie w
zupełności wystarczy dożylne podawanie substancji odżywczych.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-03