Palenie marihuany niebezpieczne nie tylko dla psychiki

Niezależnie od szkodliwego wpływu na psychikę, palenie marihuany wpływa negatywnie na zdrowie fizyczne i to bezpośrednio po wypaleniu narkotyku - ostrzegają naukowcy z USA na łamach pisma "Molecular Psychiatry".

Tetrahydrokannabinol (THC) to jeden z naturalnych kannabinoidów, składnik aktywny marihuany. Kannabinoidy mają w naszym organizmie własne receptory i mogą odgrywać w nim różne funkcje. W swoich najnowszych badaniach naukowcy z National Institute on Drug Abuse w Baltimore wykazali, że bezpośrednia stymulacja receptorów kannabinoidowych w wątrobie bardzo niekorzystnie wpływa na składniki krwi, a długotrwałe stosowanie kannabinoidów może doprowadzić do zawału, psychoz oraz nadciśnienia.

Marihuana jest najczęściej stosowanym nielegalnym narkotykiem na świecie. Szacuje się, że w USA około 4,3 proc. młodych ludzi dorosłych pali marihuanę codziennie. Niestety przekonanie, że jest to 'bezpieczny' narkotyk jest błędne. Jean Lud Cadet wraz z zespołem wykazali, że palenie marihuany powoduje zwiększenie poziomu apolipoproteiny apoC-III we krwi.

Efekt ten jest natychmiastowy do zwiększenia poziomu apoC dochodzi od razu jak wdychane substancje dotrą do wątroby. Zazwyczaj białko apoC-III reguluje degradację niektórych kwasów tłuszczowych, pod wpływem obecnego w marihuanie THC dochodzi do zbyt dużej stymulacji receptorów kannabinoidowych w wątrobie i nadprodukcji apoC-III. Skutkiem tak dużej syntezy apoC-III jest obniżenie wydajności degradacji kwasów tłuszczowych.

Zbyt wysoki poziom kwasów tłuszczowych we krwi skutkuje rozwinięciem chorób serca, zmniejszeniem przepływu krwi w mózgu. Autorzy pracy podkreślają, że długoterminowe skutki palenia marihuany dotychczas postrzegano jako zmiany metaboliczne i fizjologiczne. Ich najnowsze odkrycie dowiodło, że stymulacja receptorów kannabinoidowych przez THC zaburza parametry biochemiczne krwi. (PAP)

ostatnia zmiana: 2008-05-14


Polityka Prywatności