Osoby, które zapalają pierwszego papierosa zaraz po przebudzeniu mogą być bardziej narażone na rozwój raka płuca, a także nowotworów głowy i szyi - wynika z analizy opublikowanej na łamach pisma "Cancer" wydawanego przez American Cancer Society.
W badaniach dotyczących rozwoju raka płuca przeanalizowano blisko 4,8 tys. przypadków zachorowań i ponad 2,8 tys. zdrowych osób. Naukowcy zaobserwowali, że wśród osób, które pierwszego papierosa zapalały w ciągu pół godziny po przebudzeniu, ryzyko raka płuca było prawie 1,8-krotnie wyższe niż u osób, które sięgały po papierosa po upływie godziny. W przypadku badanych, którzy wytrzymywali od 30 - 60 minut, było ono wyższe 1,3 - krotnie.
Podobnej analizie poddano ponad tysiąc obecnych i byłych palaczy, u których wystąpiły nowotwory głowy i szyi oraz 795 osób stanowiących grupę kontrolną. Okazało się, że jeżeli od przebudzenia do momentu zapalenia papierosa nie upływało pół godziny, ryzyko raka było 1,6 - krotnie wyższe, a jeżeli było to od 30 do 60 minut, było ono ponad 1,4-krotnie wyższe.
Autor badań dr Joshua Muscat uważa, że wnioski te mogą pomóc identyfikować palaczy, którzy w większym stopniu niż inni są narażeni na nowotwory i wcześniej powinni rozpocząć walkę z nałogiem.(PAP)