Wilgotność powietrza a ryzyko zawału
Duża wilgotność powietrza, nawet w stosunkowo łagodnym klimacie, podnosi ryzyko zawału serca u starszych osób - wskazują badania greckich naukowców opublikowane na łamach pisma "Heart".
Naukowcy z Uniwersytetu w Atenach zebrali dane na temat
wszystkich zgonów, które miały miejsce w Atenach w ciągu roku
2001. Przeanalizowali też informacje na temat zmian warunków
pogodowych - temperatury, ciśnienia i wilgotności w badanym okresie.
W ciągu analizowanego roku całkowita liczba zgonów z powodu
zawału wyniosła 3126, z czego 1953 dotyczyło mężczyzn. W czasie
zimy odsetek tych zgonów był o jedną trzecią wyższy niż latem,
przy czym zależność ta dotyczyła przede wszystkim osób po 70.
roku życia i starszych. W grudniu w tej grupie wiekowej było
siedem razy więcej zgonów na zawał niż u osób młodszych, natomiast
w czerwcu - 3,5 raza więcej.
Okazało się, że czynnikiem najsilniej wpływającym na miesięczny
odsetek zgonów na zawał była średnia miesięczna wilgotność
powietrza. Z kolei średnia dzienna temperatura z ostatniego
tygodnia miała największy wpływ na dzienny odsetek tych zgonów.
Jak podkreślają naukowcy, z badań tych wynika, że nawet w
stosunkowo łagodnym klimacie śródziemnomorskim, jak występuje w
Atenach, zmiany wilgotności i temperatury powietrza mają wyraźny
wpływ na liczbę zgonów na skutek zawału serca. (PAP)