Jedna komórka mózgowa wystarczy, by na krótki czas zachować ważne wspomnienie - informuje "Nature Neuroscience".
Podobnie jak komputer, nasz mózg musi przechowywać duże ilości danych w tym samym czasie, jednak na dłuższą metę większość okazuje się nieprzydatna. Pamięć krótkoterminowa jest dla mózgu tym, czym dla komputera pamięć RAM, podczas gdy długoterminową można by porównać co twardego dysku.
Dotychczas uważano, że na krótkotrwałe przechowywanie wspomnień pozwalają całe łańcuchy komórek przekazujących sobie kolejno informację w postaci impulsów elektrycznych. Jednak doktor Cooper udowodnił, że do przechowania wspomnienia przez krótki czas wystarczy pojedyncza komórka nerwowa. Zapis jest regulowany przez chemiczny receptor w błonie komórkowej. Opracowanie leków działających na ten receptor mogłoby pozwolić osiągnąć większą koncentrację, poprawić pamięć, a w przypadku osób uzależnionych od narkotyków - ignorować nie mające znaczenia impulsy nerwowe.(PAP)