Koszty związane z finansowaniem sztucznego zapłodnienia są znacznie mniejsze niż zyski, jakie zapewnia zwiększony przyrost naturalny - uważają naukowcy z Sheffield University.
O ile koszt przyjścia na świat jednego dziecka dzięki sztucznemu
zapłodnieniu wynosi około 13 000 funtów (około 80 000 złotych),
to korzyści - w postaci podatków i składek płaconych przez nowego
obywatela w ciągu całego życia - obliczono na 160 000 funtów. Po
odliczeniu kosztów sztucznego zapłodnienia zostaje 147 000 funtów
zysku, za które można by kupić na przykład kilka ładnych
samochodów służbowych dla ministerstwa zdrowia.
Wyniki badań mają wesprzeć postulowany przez specjalistów projekt
finansowania z funduszy publicznych kolejnych prób sztucznego
zapłodnienia. Dzięki takiej zmianie przybyłoby około 10 000
Brytyjczyków w ciągu dwóch-trzech lat.
Obecnie tamtejsze bezpłodne pary nie zawsze mogą bezpłatnie
korzystać nawet z jednego cyklu terapii. Co roku przeprowadza się
w Wielkiej Brytanii 600 cykli terapii na milion kobiet, podczas
gdy na przykład w Danii - 2000 na milion kobiet. W Polsce sztuczne
zapłodnienie nie jest finansowane przez państwo. (PAP)