Magnetyczna stymulacja mózgu pomaga w rehabilitacji po udarze
Magnetyczna stymulacja mózgu może być bezpieczną metodą rehabilitacji pacjentów po udarze mózgu - wskazują najnowsze badania amerykańskie. Jak wynika z artykułu na łamach pisma "Stroke", już pięć kolejnych sesji tej terapii poprawia zdolności ruchowe pacjentów nawet o 30%.
Uszkodzenie tkanki nerwowej w czasie udaru mózgu może mieć wiele
następstw, w zależności od jego rozmiarów. U pacjentów dochodzi
często do porażenia kończyn i ograniczenia, a nawet utraty,
zdolności ruchowych.
Pacjenci po udarze są poddawani fizykoterapii, która ma im
przywrócić maksymalną możliwą sprawność ruchową i samodzielność.
Teraz okazuje się, że w rehabilitacji tych chorych może pomóc
stymulacja magnetyczna zdrowej półkuli mózgu.
Jak wyjaśniają autorzy artykułu, po udarze sprawna półkula mózgu
próbuje przejąć funkcje utracone przez półkulę, w której wystąpił
udar. W tym czasie jej neurony wysyłają sygnały blokujące
aktywność półkuli z uszkodzeniem. Naukowcy podejrzewają, że te
procesy mogą utrudniać powrót pacjenta do zdrowia.
Z dotychczasowych badań wynika, że przezczaszkowa stymulacja
magnetyczna (rTMS) może redukować sygnały hamujące półkulę po
udarze i dlatego mogłaby pomóc w rehabilitacji chorych.
W najnowszych badaniach udział wzięło 15 pacjentów po udarze.
Podzielono ich na dwie grupy. Jedną poddano magnetycznej
stymulacji przezczaszkowej, a drugą tylko procedurze symulującej
terapię. Sesje terapeutyczne wykonywano przez kolejne pięć dni.
Okazało się, że dzięki prawdziwej stymulacji magnetycznej u
pacjentów znacznie poprawiły się zdolności ruchowe sparaliżowanej
ręki. W kolejnych dniach terapii poprawa była coraz większa, tak
że już po pięciu dniach pacjenci z tej grupy uzyskiwali o 30 proc.
lepsze wyniki w testach na czas reakcji, niż na początku badań.
Jak zaznacza prowadzący badania dr Felipe Fregni z Wydziału
Medycyny Uniwersytetu Harvarda w Bostonie, efekt ten utrzymywał
się przez dwa tygodnie.
W tym samym czasie znacznie spadła u tych pacjentów aktywność
zdrowej półkuli mózgu, wzrosła natomiast aktywność półkuli
dotkniętej przez udar. Udawana symulacja nie dawała podobnej
poprawy.
Naukowcy nie zaobserwowali, by pięć sesji magnetycznej stymulacji
przezczaszkowej negatywnie wpływało na zdolności poznawcze
pacjentów, nie zwiększało też ryzyka drgawek. (PAP)