Mniej snu to więcej kilogramów
Kobiety sypiające najwyżej po pięć godzin na dobę przybierają na wadze średnio więcej niż te sypiające dłużej - poinformowano podczas międzynarodowej konferencji American Thoracic Society w San Diego.
Związek ilości snu i tendencji do przybierania na wadze ujawniono
w badaniu 68 tys. 183 kobiet w średnim wieku, uczestniczących w
Nurses Health Study (trwające od 30 lat wszechstronne badanie
zdrowia Amerykanek). W 1986 r. zapytano je, po ile godzin
najczęściej sypiają. Poproszono też, aby co dwa lata informowały o
swojej wadze. Obserwacje trwały 16 lat; później opracowywano
wyniki.
Na początku badania kobiety sypiające najwyżej pięć godzin na
dobę ważyły przeciętnie prawie 2,5 kg więcej niż panie sypiające
po siedem godzin.
W ciągu kolejnej dekady obserwacji kobiety niedosypiające
przybrały średnio 0,72 kg więcej niż ich dłużej śpiące koleżanki.
"To wygląda na bardzo niewiele, trzeba jednak pamiętać, że to
średnia. Niektóre panie przytyły o wiele więcej, a już nawet mała
różnica wagi ciała może u pewnych osób zwiększyć ryzyko pojawienia
się problemów ze zdrowiem, takich jak cukrzyca czy nadciśnienie" -
podkreślił kierownik badań Sanjay Patel z Case Western Reserve
University w Cleveland (USA).
Aby jak najpełniej wyjaśnić różnice w przybieraniu na wadze,
naukowcy uwzględnili nawyki żywieniowe kobiet i to, czy one ćwiczą.
"Wcześniejsze badania wykazały, że już po kilku dniach
ograniczenia snu hormony kontrolujące apetyt powodowały, że ludzie
czuli się bardziej głodni" - przypomniał Patel. "Dlatego
sądziliśmy, że kobiety niedosypiające mogą jeść więcej".
"W rzeczywistości one jedzą mniej. Można więc sądzić, że u kobiet
mało sypiających za przybór wagi odpowiadają nie apetyt ani dieta"
- dodał.
Naukowcy uznali też, że większej skłonności do przybierania na
wadze pań niedosypiających nie można wyjaśnić brakiem aktywności
fizycznej.
Badanie nie dało odpowiedzi, dlaczego ograniczenie snu zwiększa
przyrost wagi - przyznał Patel. Jego zdaniem związek ten zasługuje
na dalsze badania. Badacz sugerował, że ograniczenie snu może
wpływać na liczbę kalorii spalanych w stanie spoczynku. (PAP)