Palenie przeszkadza w leczeniu alkoholizmu

Palenie papierosów może utrudniać leczenie alkoholizmu, opóźnia bowiem naprawę zmian w mózgu, które powstają pod wpływem alkoholu - zaobserwowali badacze z USA. Artykuł na ten temat zamieszcza pismo "Alcoholism: Clinical and Experimental Research".

"Z naszych badań wynika, że mózg alkoholików mógłby szybciej
wracać do zdrowia, gdyby pacjenci powstrzymywali się od palenia
papierosów" - komentuje biorący udział w badaniach dr Dieter
Meyerhoff z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco.

Naukowcy prowadzili badania na grupie 25 uzależnionych od
alkoholu, którzy poddali się terapii odwykowej. Część z nich
paliła jednocześnie papierosy - 14 osób, reszta zaś była niepaląca
- 11 osób.

Na początku i po miesiącu terapii w badanej grupie przeprowadzono
serię testów - m.in. na pamięć, zdolności uczenia się,
koncentrację uwagi i inne zdolności intelektualne. W tym samym
czasie mózg pacjentów przebadano z użyciem spektroskopowego
rezonansu magnetycznego. Technika ta pozwoliła zmierzyć w mózgach
poziom dwóch związków świadczących o kondycji komórek nerwowych -
N-acetyloasparaginianu (NAA) wskazującego na ich żywotność, oraz
choliny, świadczącej o dobrym stanie ich błon komórkowych.

Po miesiącu abstynencji od alkoholu u osób palących odnotowano
znacznie mniejszą poprawę czynności i biochemii mózgu, niż w
drugiej grupie.

W mózgach pacjentów niepalących było np. znacznie więcej N-
acetyloasparaginianu oraz choliny, niż u palaczy. A im większy był
poziom tych związków w niektórych obszarach mózgu, tym lepsze
wyniki uzyskiwali badani w testach na pamięć, uczenie się i
koncentrację uwagi.

U osób palących odnotowano nawet spadek NAA i choliny w istocie
białej płatów ciemieniowych, które odpowiadają m.in. za
przetwarzanie bodźców czuciowych i bólowych oraz w istocie białej
płatów potylicznych, kontrolujących przetwarzanie sygnałów
wzrokowych. Nie było też poprawy w zdolnościach poznawczych.

Wyniki najnowszych badań wymagają jeszcze potwierdzenia w innej
grupie pacjentów. Dopiero wtedy można będzie połączyć leczenie
alkoholizmu z leczeniem nałogu palenia, uważają naukowcy.

"Na początku to może być bardzo trudne dla pacjenta, ale
przyspieszy regenerację mózgu i ułatwi zerwanie z nałogiem" -
komentuje dr Meyerhoff.

Badacz chce razem z kolegami kontynuować rozpoczęte badania,
m.in. planuje sprawdzić, jakie zmiany w mózgu i w zdolnościach
poznawczych obydwu grup alkoholików można będzie zaobserwować po 6
miesiącach terapii. Chce też ocenić, czy zależą one w jakiś sposób
od innych czynników, takich jak dieta, ćwiczenia i ogólny stan
zdrowia pacjenta.(PAP)



Polityka Prywatności