Papryka na mroźne dni
Papryka może zainicjować termogenezę - proces, dzięki któremu jest nam ciepło - podaje "Journal of Biological Chemistry".
Wszystko za sprawą wysokiej zawartości kapsaicyny, związku
chemicznego o palącym smaku, który nie tylko powoduje miejscowe
przekrwienie, ale także działając na mięśnie przestawia na jałowy
bieg transportujące wapń białko o nazwie SERCA, co podwyższa
temperaturę ciała.
Naukowcy pozostają ostrożni w stwierdzeniu, że papryka mogłaby
mieć bezpośredni leczniczy wpływ - spożycie odpowiedniej dawki
kapsaicyny przewyższa możliwości przeciętnego człowieka.
Niemniej jednak właściwości papryki będą wykorzystane do dalszych
badań nad leczeniem wychłodzenia (hipotermii). Być może uda się
opracować lek naśladujący działanie kapsaicyny. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-08-12