Pigułka fitness nie taka fitness?
Naukowcy z University of Missouri podają listę zalet ćwiczeń fizycznych, o których - ich zdaniem - wynalazcy pigułek je zastępujących zdają się zapominać.
Niedawno kalifornijscy naukowcy opublikowali wyniki testów nad
środkami podwyższającymi wytrzymałość fizyczną i budującymi tkankę
mięśniową. Środki te natychmiast zostały opisane przez media jako
"pigułki fitness", które mogłyby nawet wyeliminować konieczność
ćwiczeń fizycznych.
Tymczasem Frank Booth, ekspert od sprawności fizycznej na
Uniwersytecie w Missouri uważa, że w badaniach nad pigułkami nie
uwzględniono wszystkich możliwych zalet ćwiczeń fizycznych,
których zażycie takiej pigułki z pewnością nie przyniesie.
Do
zalet tych zalicza między innymi obniżenie tętna spoczynkowego i
submaksymalnego, podwyższoną pojemność minutową serca, obniżone
ciśnienie tętnicze krwi i mniejsze ryzyko wystąpienia miażdżycy
oraz depresji.
Zdaniem naukowców z University of Missouri, w badaniach nad
pigułką nie wzięto pod uwagę także faktu, że aktywność fizyczna
obniża ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym: choroby
niedokrwiennej serca, udaru mózgu, nadciśnienia, osteoporozy, raka
piersi oraz raka okrężnicy.
Kompletną listę 26 zalet aktywności fizycznej można znaleźć na
stronie biura prasowego Uniwersytetu. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-08-07