Nadciśnienie na nowo zdefiniowane
Nadciśnienie" - tradycyjny termin medyczny - wymaga przedefiniowania - twierdzą amerykańscy naukowcy na łamach pisma "Kidney International".Wysokie ciśnienie tętnicze i uszkodzenie nerek mają wyraźny związek z chorobami układu sercowo-naczyniowego.
"Normalne"
ciśnienie tętnicze krwi wynosi poniżej 140 (skurczowe) na 90
(rozkurczowe) milimetrów słupa rtęci. Jest uważane za normalne,
ponieważ taki właśnie poziom ma duża część ludzkiej populacji.
J.P. Forman i B.M. Brenner z Harvard Medical School w Bostonie
uważają, że trzeba to pojęcie na nowo zdefiniować. W ciągu
ostatnich 10 tys. lat środowisko człowieka ogromnie się zmieniło.
Waga i wysokość ciała wzrosły, a genotyp pozostał bez zmian.
Ciśnienie krwi uważane za normalne jest znacznie wyższe niż to,
do jakiego jesteśmy przystosowani ewolucyjnie od czasów paleolitu.
W paleolicie ludzie musieli podejmować wielki wysiłek fizyczny,
byli niedożywieni i brakowało im soli.
Teraz głównie siedzą i jedzą zbyt dużo zbyt słonych pokarmów -
nic dziwnego, że mają problemy z krążeniem.
Ludy żyjące nadal w sposób typowy dla epoki kamiennej mają
ciśnienie na pozornie zbyt niskim poziomie 90/60, co nie
przeszkadza im prowadzić bardzo aktywnego trybu życia.
Stąd propozycja, by wprowadzić terminologię nie narzucającą
sztywnych granic normy. Zamiast "nadciśnienia" autorzy proponują
pojęcie "chorób związanych z ciśnieniem krwi".(PAP)